Podtopienia i zalania

Zalane posesje i piwnice, wypełnione wodą potoki i rowy, rozlewiska na ulicach i polach – takie są skutki ulewnych deszczy nękających nasz region od niedzieli.

Soła w Oświęcimiu przekroczyła stan alarmowy wczoraj (we wtorek, 31 sierpnia) wieczorem. a Wisła w Jawiszowicach dziś nad ranem. Jednak zalania w gminie Oświęcim powodują głównie mniejsze potoki.

 

We Włosienicy i Stawach Monowskich bardzo groźnie wezbrała Macocha. Z kolei w Porębie Wielkiej, Grojcu, Rajsku i na Zaborzu lokalne podtopienia są najczęściej spowodowane tym, że woda opadowa po prostu nie ma dokąd ujść. Jeśli trafi na niedrożne przepusty i rowy, rozlewa się, niszcząc dobytek.

 

Deszcz przestał padać, jednak strażacy wciąż mają ręce pełne roboty, a pompy pracują bez przerwy. Od wczoraj wielokrotnie interweniowali strażacy z jednostek OSP z Poręby, Włosienicy, Grojca, Oświęcimia, Polanki, Stawów Monowskich i Dworów Drugich. Sytuację monitorują służby i samorządowcy. Wójt Mirosław Smolarek, podobnie jak sołtysi wsi, w których doszło do podtopień, sprawdzają, gdzie i jaka pomoc jest potrzebna.

 

Tagi

GALERIA