Tragiczny pożar w Grojcu

W nocy z 9 na 10 kwietnia spłonął dom w Grojcu przy ul. Beskidzkiej. Nie żyje jego 80-letni właściciel.

Straż pożarna dostała zgłoszenie o 1.11 w nocy. Na ratunek ruszyły 4 samochody Państwowej Straży Pożarnej oraz strażacy z Grojca i Osieka. Gdy dotarli na miejsce cały budynek był objęty pożarem. Przed wejściem do domu znaleźli starszego nieprzytomnego mężczyznę. Rozpoczęli reanimację, którą kontynuowali ratownicy medyczni.


Niestety pomimo około godzinnej resuscytacji nie udało się uratować mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Policjanci ustalili, że jest to 80-letni właściciel posesji. Prokurator polecił zabezpieczyć zwłoki do sekcji, na podstawie której określona zostanie przyczyna śmierci.


Równocześnie z akcją reanimacji trwało gaszenie budynku. Strażacy przeszukali dom, żeby sprawdzić, czy kogoś jeszcze w nim nie ma. Nikogo więcej nie znaleziono. Budynek uległ zniszczeniu. 23 strażaków walczyło z pożarem prawie 4 godziny. Akcję utrudniał wąski dojazd. Śledczy z Komendy Powiatowej Policji ustalą okoliczności, w jakich doszło do pożaru. Natomiast jego przyczynę określi biegły sądowy z zakresu pożarnictwa.


Pożar w Grojcu był drugim w ciągu zaledwie kilku dni w naszej gminie. 5 kwietnia, w lany poniedziałek, częściowo spłonął dom w Porębie Wielkiej. Na szczęście w tamtym zdarzeniu nie było ofiar. Jednak ogień strawił dobytek kilkuosobowej rodziny.

Tagi