Sąsiedzka pomoc

Drobni wytwórcy i przedsiębiorcy potrzebują dziś wsparcia bardziej niż kiedykolwiek. Samorządowcy zachęcają, żeby kupować produkty i usługi po sąsiedzku. "Jeśli macie na zbyciu krótkoterminowy towar albo wiecie o kimś, kto ma, proszę, dajcie nam znać. To może być szansa na większy zbyt" – przekonuje wójt Mirosław Smolarek.

Wielu produktów nie da się zmagazynować ani zamrozić. Jeśli nie znajdą nabywców dziś-jutro, nie znajdą ich nigdy. Pracownicy Urzędu Gminy kupili – oczywiście za własne pieniądze – 1700 żonkili od przedsiębiorcy z Poręby Wielkiej.


– Niektóre towary nie mogą poczekać na „lepszy czas” w magazynie – podkreśla wójt Mirosław Smolarek. – Sprzedadzą się teraz albo wcale, a w dobie tak wielkich ograniczeń, jakie teraz mamy, jest to bardzo utrudnione. Dlatego jeśli sami macie na zbyciu taki krótkoterminowy towar albo wiecie o kimś, kto ma, proszę, dajcie nam znać – namawia. – To może być kolejna szansa na większy zbyt, a siła informacji jest naprawdę wielka.

 

Tagi