W środę 10 stycznia wieczór kolęd przygotowali przedszkolacy z Brzezinki. W sali Domu Strażaka wtórowali im rodzice i dziadkowie. Dwa dni później, w piątek 12 stycznia, jasełka przedstawili uczniowie Szkoły Podstawowej w Babicach. Do nich naturalnie też przyłączyły się całe rodziny.
Najmłodsi brzezinianie śpiewali z takim zaangażowaniem i pasją, jakie potrafią wykrzesać z siebie tylko dzieci. Każda przedszkolna grupa miała swoje pięć – albo i więcej – minut. I każda swoim występem otwierała Dzieciątku drzwi do wiecznej chwały. Świętą Rodzinę, aniołki, pastuszków i trzech króli wspomagał kameralny duet złożony ze skrzypaczki i flecistki.
Uczniowie z Babic połączyli kolędowanie z jasełkami, którym nadali współczesny rys. Pastuszkowie i królowie nie dość, że dialogowali całkiem współczesną polszczyzną, to jeszcze grzeszyli sceptycyzmem. Do czasu. Ich racjonalne nastawienie ustąpiło miłości Tego, na którego co roku czekamy.
Cudowne wieczory w Brzezince i Babicach były możliwe i udały się znakomicie, bo chciało się nie tylko dzieciom i młodzieży. Nie mogło się obejść bez opieki i pomocy nauczycieli i rodziców. Wszystkim zaangażowanym w przygotowania i uczestniczącym we wspólnym kolędowaniu dziękował wójt Gminy Oświęcim Albert, życząc zarazem zdrowia i pomyślności w Nowym Roku.