"Tylko miłość tworzy" opowiada o kluczowych chwilach w życiu świętego i innych ofiar obozu śmierci. Kolejne sceny obrazują dzieciństwo małego Rajmunda, powołanie i przyjęcie imienia Maksymilian, studia w Rzymie, pracę nad periodykiem "Rycerz Niepokalanej" i powrót z misji w Azji. Przez cały ten czas Kolbego wspiera i służy mu radą matka.
Wojna przerywa działalność ewangelizacyjną przyszłego świętego. W symbolicznych scenach zespół Banuev przedstawia prześladowania Żydów i Polaków. Widzowie poznają też rozdzielone małżeństwo - Anna pozostaje na wolności, ale Franciszek Gajowniczek trafia do Auschwitz, tak samo jak aresztowany przez Niemców Kolbe. Ofiarą nazistów pada również karmelitanka Edyta Stein. Selekcja więźniów do celi głodowej, ofiarowanie siebie przez Maksymiliana w zamian za Franciszka, śmierć od zastrzyku z fenolem - te wydarzenia prowadzą do kanonizacji, której świadkami są ocaleni z zagłady. Na finał wybrzmiewa tytułowa pieśń "Tylko miłość tworzy", a święty w wizji artystów staje się współczesnym wcieleniem Chrystusa.
Wydawało się, że ostatnim akcentem przedstawienia będzie owacja na stojąco. Tymczasem współtwórca przedstawienia Carlos Abregú zaprosił na scenę Annę Krawczyk z Urzędu Gminy Oświęcim i wójta Alberta Bartosza. Bez nich, jak stwierdził lider zespołu Banuev, spektakl by się nie odbył.