Świąteczna tradycja w pełnej krasie

W Niedzielę Palmową remiza OSP w Broszkowicach była miejscem dorocznego „Spotkania z Tradycją Świąteczną – Wielkanoc 2016”. Podczas imprezy poznaliśmy laureatów konkursów, w tym na najpiękniejszą palmę wielkanocną. Nie mogło rzecz jasna obyć się bez degustacji świątecznych potraw przygotowanych ...


W Niedzielę Palmową remiza OSP w Broszkowicach była miejscem dorocznego „Spotkania z Tradycją Świąteczną – Wielkanoc 2016”. Podczas imprezy poznaliśmy laureatów konkursów, w tym na najpiękniejszą palmę wielkanocną. Nie mogło rzecz jasna obyć się bez degustacji świątecznych potraw przygotowanych przez panie z Kół Gospodyń Wiejskich.

 

Do Broszkowic na świąteczne stoły zaprosił  Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji Gminy Oświęcim, który przygotował imprezę we współpracy z Kołami Gospodyń Wiejskich. Licznie przybyłych gości powitała Małgorzata Curzydło mówiąc o znaczeniu świąt wielkanocnych.

 

– To wyjątkowy czas, w którym symboliczne obrzędy religijne, tradycja ludowa i świat przyrody splatają się w jedno. Chrześcijanie świętują zwycięstwo Jezusa nad śmiercią, przyroda budzi się do życia po zimie, zaś tradycje ludowe zarówno upamiętniają wydarzenia sprzed ponad 2 tysięcy lat, jak i podkreślają naturalne przemiany w przyrodzie. Wiosna rozpoczyna nowy cykl życia, obsiewania, zbierania plonów i cieszenia się nimi – powiedziała Małgorzata Curzydło.

 

Ze świątecznymi życzeniami do mieszkańców naszej gminy pospieszyli wójt Albert Bartosz i przewodniczący rady powiatu Radosław Włoszek.

 

– To są te święta, które nadają naszemu życiu sens. Bo to wiara w zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa pozwala nam wierzyć w to, że nasz żywot, tu na ziemi, ma sens żyjąc w zgodzie z nakazami wiary – podkreślił wójt. – Życzę Państwu na te święta wszystkiego co najlepsze, bożego błogosławieństwa i odrobiny spokoju.

 

W koncercie wiosennym najpierw zaprezentował się zespół „Broszkowianki”, któremu akompaniował na akordeonie Maciej Wanat.

 

W drugiej części na scenie pojawił się zespół „Modraszka” ze Stawów Monowskich.
– Przygotowaliśmy program pt. „Siuda baba”. Ta tradycja związana jest z okresem wielkanocnym. Po dziś dzień silna w rejonie Wieliczki, ale dotarły do mnie informacje, że występuje także w naszym regionie. Chcieliśmy pokazać zebranym, jak ona wygląda. Panowie przebrani za usmolone kobiety smarują twarze sadzą napotkanym osobom. Wchodząc do domów, rozbawiali domowników zasiadających za świątecznym stołem – tłumaczy Bożena Grabowska, kierownik „Modraszki”.

 

Tradycja smarowania twarzy sadzą została skutecznie przetestowana na oficjelach. Czarne ślad pozostały na ich licach jeszcze po zakończeniu imprezy. Jakby i tego było mało, zgodnie z tradycją śmigusową, w stronę publiczności poleciała woda z sikawek.

 

Podczas imprezy poznaliśmy laureatów konkursów świątecznych. W konkursie plastycznym na zajączka wielkanocnego w kategorii szkoły podstawowe zwyciężyła praca Natalii Krawczyk ze Szkoły Podstawowej w Porębie Wielkiej. Drugie miejsce zajęła praca wykonana przez Karolinę Kuś (także ze szkoły w Porębie), a trzecie zajączek autorstwa Emilii Ślimak ze Szkoły Podstawowej w Brzezince. Wyróżnienia w tej kategorii odebrali: Wiktoria Sanak z Włosienicy, Eliza Święcicka z Poręby Wielkiej i Jakub Ślimak z Brzezinki.

 

Wśród gimnazjalistów najbardziej spodobała się praca wykonana przez Paulinę Brudny. Drugie miejsce przypadło Joannie Sroce, a trzecie Martynie Orlickiej (wszystkie z wymienionych to uczennice gimnazjum w Zaborzu). Wyróżnienia otrzymali: Michał Zawadzki z gimnazjum w Rajsku i Sebastian Wądrzyk z placówki w Zaborzu.

 

W składzie komisji oceniającej palmy wielkanocne zasiedli: sołtys Broszkowic Anna Sporysz, szefowa Miejsko-Gminnego Związku KGW Halina Skrzypczyk, dyrektor OKSiR-u Jadwiga Szczerbowska i prezes Stowarzyszenia Poszkodowanych przez III Rzeszę z siedzibą w Brzezince – Józef Kozioł. Niespodzianek nie było, a w obu kategoriach górą byli zeszłoroczni zwycięzcy.

 

Wśród prac zespołowych najwyżej oceniono palmę wykonaną przez Jakuba i Natalię Niemiec z Włosienicy, którym w budowie, przygotowaniu i wystrojeniu 9-metrowej (!) palmy pomagali krewni, wśród nich m.in. wujek, Michał Pawełczyk.

 

– Praca nad tą palmą trwała od soboty, od 10 rano, i przeciągnęła się do 1 w nocy, już w niedzielę. Do jej budowy została użyta naturalna trzcina, wiklina, sosna, bukszpan, jałowiec, ozdobne kwiatki, cis, bambus – wylicza pan Michał.

 

Drugie miejsce zajęła palma wykonana przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Zaborzu, natomiast trzecie palma przygotowana przez Akademię Sztuk Przeróżnych z oświęcimskiego Zasola.

 

W kategorii indywidualnej zwyciężył Mariusz Stachura ze Stawów Monowskich, można rzec etatowy uczestnik dorocznych konkursów na najpiękniejszą palmę wielkanocną. Tuż za nim uplasował się Seweryn Tyran z Harmęż. Trzecie miejsce zajęła Oliwia Żydzik z Poręby Wielkiej.

 

W konkursie na najpiękniejszego baranka wielkanocnego zwyciężyła praca KGW Harmęże. Drugie miejsce przypadło Uniwersytetowi Każdego Wieku z Włosienicy, a trzecie gospodyniom z Broszkowic. Wyróżnienia odebrały przewodniczące kół z Poręby, Stawów Grojeckich i Pław.

 

Po zakończeniu części oficjalnej, występach artystycznych i wręczeniu nagród mieszkańcy mogli się wreszcie oddać degustacji potraw przygotowanych przez wybrane koła gospodyń oraz, po raz pierwszy, przez klub seniora z Rajska.

 

Gospodynie w Pław przygotowały stół pełen wielkanocnych pyszności.
– Jest mazurek, sernik, świąteczną babę, jajka faszerowane z chrzanem, wędlinę, pasztet, sałatki – tradycyjną jarzynową i selerowo-szynkową. Wszystko przygotowałyśmy w przeddzień imprezy – powiedziała nam z uśmiechem Danuta Rozmus, przewodnicząca KGW w Pławach.

 

 

GALERIA