Współpraca obu samorządów została zacieśniona i sformalizowana w 2019 roku poprzez utworzenie Aglomeracji Oświęcimskiej, jak zauważył prowadzący imprezę na Rynku Jarosław Tomalik. Przejawem współdziałania na niwie kultury jest Wspólne śpiewanie, które wróciło do kalendarza imprez po pandemicznej przerwie.
Występy otworzył z przytupem Holan. Specjalnością tego zespołu, który występował nie tylko na krajowych przeglądach, ale też w Słowacji i Czechach, są tańce i przyśpiewki Śląska Cieszyńskiego. Po inauguracji w rytm mazurków i polek głos zabrali szefowie samorządów.
Prezydent Janusz Chwierut, witając wykonawców i widzów, stwierdził, że Wspólne śpiewanie jest źródłem radości, energii, a także satysfakcji, że tyle osób w tylu zespołach na ziemi oświęcimskiej kultywuje piękne tradycje. Wójt Mirosław Smolarek podkreślił, ze gmina wiejska współpracuje z miastem w wielu dziedzinach: w ochronie powietrza, w kulturze i sporcie, a następnie zaprosił na kolejną edycję wspólnej imprezy, która będzie miała miejsce w jednym z sołectw gminy Oświęcim.
Kolejno zaprezentowały się Rajskowianki, Zespół Pieśni i Tańca Bratkowie z Monowic, Babiczanki, Stawowianki oraz Brzezinianki. Znane piosenki takie jak „Głęboka studzienka” i „Hej, po dolinie” przeplatały się odkrywanymi na nowo przaśnymi przyśpiewkami „Wyszłabym za dziada”, czy „Kiedy szedłem do swej lubej”. Niespodziewane zaproszenie samorządowców do tańców na scenie było ostatnim akcentem Wspólnego śpiewania na Rynku.